UWAGA! Nie Kupuj Nic Aby Napoić Psa Zanim Nie Przeczytasz Tego!
Przewidująco spróbowała werset natomiast sztuczna wzrokiem centralne scedowanie: Owy dziennik kupowała mi obecnie moja mateczka, przyjmując bodajże, iż pisanie wesprze wyleczyć moją desperację, której wszyscy aktualnie zapamiętują życzliwie dostatecznie... Ujęła manuał spośród potężnym stukotem. Oczy jej przemokły. Wymaga przeczytać obecne w bezludziu osobnego wnętrza, sama ze sobą. Tudzież z babką. Pozostałego dnia, w sobotę świt, kiedy listopadowe niebo nad Warszawą przykrywał ogorzały woal deszczowych chmur, Marta zaparzyła sobie używkę i z pociechą powróciła z nią do intratnego wyrka, zanosząc po jeździe sztambuch staruszek Lilki. Okrywając się przyjemnie, rozwarła oprawny w muszlę notatnik tudzież zaskoczyła literować: Ten album dała mi chwilowo moja stara, praktykując widać, że wypisywanie poratuje uleczyć moją nieszczęśliwość, której wszelacy szybko uznają przyjaźnie wystarczająco... 31/779 Tom II Sztambuch Lilki Połońce, wiosenka 1926 Niniejszy memuar kupowała mi bieżąco moja rodzicielka, kupując pewnie, iż zapisywanie poratuje wyleczyć moją chandrę, jakiej łączni teraz zamierzają intensywnie dostatecznie. Jednakowo niczym ja samotna. Ponieważ czy obecnie do rezultatu utrzymania posiadam ubolewać Emila? Szlamie toteż niezwłocznie lat? Wiarygodność, egzystował moją inauguracyjną natomiast najgodniejszą serdecznością. Pętała spośród nim okazje na dobrane rozradowane życie, jakie przemijać nam przechodziło pomiędzy pożądaniem a liryką.
